Dzień pełen emocji dla kibiców piłki nożnej, kiedy to drużyny QPR i Hull City spotkały się na boisku MATRADE Loftus Road. Po zaciętym pojedynku, QPR wyszło zwycięsko, pokonując Hull City 2-0. Wynik na przerwę wynosił 1-0, a emocje sięgały zenitu w 20. kolejce ligi Championship.
Mecz pomiędzy drużynami: QPR (Gospodarz) przeciwko Hull City (Goście) - Relacja
Dzisiaj na stadionie MATRADE Loftus Road odbył się niezwykle emocjonujący mecz pomiędzy drużynami QPR a Hull City. Atmosfera na stadionie była gorąca, a kibice nie mogli oderwać wzroku od boiska przez całe 90 minut. Zarówno gospodarze, jak i goście dali z siebie wszystko, aby zdobyć cenne punkty w rozgrywkach Championship.
Od samego początku meczu drużyny prezentowały wysoki poziom gry, nie pozwalając sobie na błędy i niebezpieczne straty. Sędzia główny, James Bell, pilnował, aby gra toczyła się zgodnie z zasadami, reagując zawsze w odpowiednim momencie na każde naruszenie regulaminu.
Pierwsza bramka padła tuż przed przerwą, kiedy to przed samą końcówką pierwszej połowy C. Willock zdobył gola dla QPR, ustalając wynik na 1-0. Asystę przy tej bramce zanotował S. Field, który świetnie odegrał piłkę do strzelca.
W drugiej połowie obie drużyny kontynuowały zaciętą walkę o kontrolę nad boiskiem. Hull City próbowało odrobić straty, jednak to QPR okazało się bardziej skuteczne. W 73. minucie I. Chair podwyższył prowadzenie dla gospodarzy, zdobywając drugą bramkę, po asyście właśnie od C. Willocka.
Mecz zakończył się wynikiem 2-0 na korzyść gospodarzy, co cieszyło zarówno zawodników, jak i kibiców zgromadzonych na stadionie. Obie drużyny zaprezentowały się z dobrej strony, jednak to QPR wykazało się większą skutecznością i determinacją, co zaowocowało trzema cennymi punktami w ligowej tabeli.
W trakcie meczu zarówno gospodarze, jak i goście otrzymali żółte kartki. Lyndon Dykes został ukarany w 70. minucie, natomiast z drużyny gości kartki otrzymali Jaden Philogene-Bidace (51'), Jean Michaël Seri (70') oraz Liam Delap (87').
Podczas spotkania nie doszło do żadnych czerwonych kartek, co świadczy o zacieśnionej, jednak fair playowej walce obu drużyn.
Po meczu drużyna QPR czeka kolejno na starcia z Plymouth, Sheffield Wednesday oraz Southampton, natomiast Hull City zmierzy się z Middlesbrough, Cardiff oraz Bristol City. Emocje z pewnością nie opuszczą fanów piłki nożnej, a obie drużyny będą chciały kontynuować swoją dobrą passę w kolejnych spotkaniach.